bartus004.fotkoblog.pl

Na zdjęciu Lidka . ;D

Tak.. wyszło.. tak wyszło...
Chciałem inaczej.. ale tak wyszło.. jestem żałosny..
Przykro mi, że musiałaś to widzieć..
Było tak cudownie.. wszystko zepsułem.. przepraszam..
Wiem, że nie lubisz gdy to robie.. ale przepraszam.. źle mi z tym..
Ale.. ja.. chyba nie jestem gotowy na to wszystko..
Za wcześnie... za wcześnie.. boje się.. jakie to żałosne..
Nie myślałem, że będę się tak bać.. czegoś takiego..
Przepraszam.. Zrobili mi krzywdę..
To nie Twoja wina.. to.. to ja.. nie jestem gotowy..
To zdaje mi się takie poważne..

nigdy nie myślałem, że wymiękne.. że się wystrasze..
Hahahaha.. strach mnie sparaliżował..

a miało być tak pięknie
Boje się.

To musiało wyglądąć obrzydliwie ..

Nie lubie tych momentów gdy nie da się opanowac łez..
Nie chce już tak .. chce być znowu zdrowy.
Czuję się taki.. wybrakowany
Ale nie jestem w stanie się do nieczego zmuszać.
Potrzebuje czasu.. nadal jest za wcześnie

Strzeż się.. Serca opustoszały..

Wybacz mi jeśli jestem zły.
Wybacz mi jeśli jestem okrutny.
Ale teraz dbam już tylko o swój własny tyłek.

Dodajesz mi odwagi wtedy kiedy mi jej brak ..

Dodajesz mi jej ..

Słyszysz?!

Coraz bardziej ..

Choć z trudem ..

Pomagasz mi ..

Bajka o naiwnym bałwanku i złym piecyku.

Była sobie bajka o bałwanku,
który zakochał się w gorącym i złym piecyku.
Marzył o nim i marzył.
I w końcu go objął.
I bardzo niedobrze zrobił.
Bajka się skończyła.
Ale przynajmniej się skończyła.
I tyle dobrego.
Koniec złej bajki.

Nie mogę sobię przypomnieć kto był pierwszą osobą,która mi to opowiedziała..
Nie jestem w stanie sobie przypomnieć skąd znam te bajke.

Czas znowu leci a ja zostaje.
Ale nie na długo.
Powoli kroczek po kroczku..

Ale tak czy inaczej.

Nie chce już pomocy.
Poradzę sobie sam.
Wystarczająco się upokorzyłem.
Robiłem rzeczy z których dumny nie jestem.
To takie ludzkie prawda?
Już mnie tak nie denerwują te słowa..
Ale nadal ciężko mi idzie oswajenie się z gniewem.
Ale jakoś to będzie.

Nienawidzę kiedy ktoś mnie kontroluję.
Nienawidzę gdy ktoś mi rozkazuję.
Nie lubię być śledzony i obserwowany.

To chyba oczywiste nieprawdaż?
Moja prywatność jest właśnie pogwałcana!
Oh! Jakież to okropne!

Jestem zadowolny.

Lepiej niech tak zostanie.

Czuję taki .. miły dreszcz .. gdy o tym pomyślę ..

Wiesz na co mam ochotę .. prawda ?